Zagospodarowanie terenów wzdłuż rzeki Sawicy w Wielbarku na cele rekreacyjno-sportowe napotyka na kolejne problemy. Po wycofaniu zgody miejscowego proboszcza na przebieg fragmentu ścieżki pieszo-rowerowej przez grunty parafii, teraz z dofinansowania inwestycji wycofała się Ikea - największa fabryka w powiecie. Tak twierdzi wójt, przedstawiciel firmy zapewnia z kolei, że niczego nie obiecywał.

DLA DOBRA SPOŁECZNOŚCI LOKALNEJ

Pomysł zagospodarowania terenów w centrum Wielbarka pojawił się już przed laty. Rozpoczęcie zadania studził jednak brak potrzebnych na to zadanie środków finansowych w samorządowej kasie. W końcu wójtowi Grzegorzowi Zapadce udało się znaleźć partnerów skłonnych wspomóc gminę.

Czy fabryka okiwała wójta?- Inwestycja rozpoczęła się z inicjatywy firmy Ikea w Wielbarku. Zadeklarowała ona, że jest w stanie dołożyć pieniędzy gminie, na zadanie, które będzie służyło dobru społeczności lokalnej – mówi wójt. Do pomocy w realizacji zadania zobowiązał się też Mariusz Spychał, właściciel Wytwórni Podłoża Zastępczego w Kołodziejowym Grądzie, firma Agro ARTIM oraz Nadleśnictwo Wielbark.

Kosztowne przedsięwzięcie rozłożono na cztery etapy.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.