RENESANS JUTRZNI

Jutrznia mazurska przeżywa dzisiaj w pewnym sensie renesans.

Jutrznia mazurska na gody
Oraczya. Dzis dzis jutrznny czas, chrzescane mili Dzis wszystko co zyę weszeli się ty chwili Dzis głoszey podnosmy, do nieba z Anioły Podzmyz do (…) Pana, do zbawcy Jezusa Aby go witała nasz nędzna dusza Aby go witali w ziemskie niskości A potem znim wesła w niebieskie radości Gdzie wszyscie wybrani, z Aniołmy swiętemi Jutrznią odprawia, głoszy przeslicznemi Ach iakaż tam radosc, chrzesciane mili Gdzie wszyscy Jezusa, widzą tytu chwili Pacziez tu Rodzice, ktorech ia ty widze Że i wasze dzadki, ktorzy na tem swiecie I te co przez śmierć posli do Jezusa w nieba Jutrznią dzis trzymayą, ach iakoz iem błogo Pewno oni na was tutay spolądayą Jegody trzymacie radosc uczuwayą Gdybysce ich teraz tamoy tak uyrzeli Od radosci byscie pewno az omdleli Widząc swoie dziatki w bieli oblezone Któreście pod sercem nosili radosnie Oni się raduią i bardzo weselą Narodzenie Panskie wielcie wychwalaią Ach zapewnie i my wszyscy doczekamy Te radosne z Aniołmy będziem odprawiali Ktores Jezu sprawił od początka swiata Bym cię miłowali przez wse nasze lata A potem raz wesli stobą na wesele I cie wystawiali za twe narodzenie Amen

Odgrywana jest przez różnego rodzaju amatorskie grupy teatralne. Latem mieliśmy w naszym powiecie okazję zapoznać się z opartym o jutrznię i profesjonalnie przygotowanym spektaklem pod tytułem: „Z samego nieba ide k’ wam”. Miałem okazję obejrzeć premierowe przedstawienie. Pomimo sceptycznego nastawienia, byłem zachwycony. Wówczas nie wiedziałem jeszcze, że wkrótce los mnie z jutrznią mazurską zetknie w sposób wyjątkowy.

Jutrznia pojawiła się na Mazurach w okresie przed reformacją. Z czasem ewoluowała i wzbogacała się o elementy kultury ludowej, stając się czymś w rodzaju teatru ludowego. Na Mazurach odgrywała rolę wyjątkową, była najbardziej wyrazistym i oryginalnym elementem mazurskiej kultury.

Z KOŚCIOŁA DO SZKOŁY

Jutrznia początkowo wystawiana była w kościołach, a następnie szkołach. 

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.