Ofiarność i chęć dzielenia się z innymi to cechy, dzięki którym uczniowie niewielkiej szkoły w Wesołowie zasłynęli w całym województwie. Już po raz drugi z rzędu okazali się najlepsi w akcji "Góra Grosza".

Mała szkoła, wielkie serca

Ogólnopolską akcję "Góra Grosza" od siedmiu lat organizuje Towarzystwo "Nasz Dom", które sprawuje opiekę nad rodzinnymi domami dziecka. Inicjatywa polega na zbieraniu monet groszowych (od 1 do 50 gr) w szkołach. Zbiórki są prowadzone zawsze na jesieni i trwają dwa tygodnie. Uzyskane w czasie akcji środki przeznacza się m.in. na tworzenie rodzinnych domów dziecka, pomoc dla tych już istniejących oraz organizowanie kolonii terapeutycznych dla wychowanków. Podczas ubiegłorocznej edycji "Góry Grosza", podobnie jak rok wcześniej, największą ofiarnością w województwie warmińsko-mazurskim wykazali się uczniowie niedużej Szkoły Podstawowej w Wesołowie. Uzbierali oni drobne monety o łącznej wartości 1478 złotych. O zwycięstwie decyduje kwota w przeliczeniu na jednego ucznia. W przypadku SP w Wesołowie to 23 złote na osobę.

- To dużo więcej niż w poprzedniej edycji, kiedy także okazaliśmy się najlepsi - cieszy się dyrektor szkoły Tadeusz Redynk.

W sumie zebranych przez dzieci monet było przeszło 11 tysięcy. Wszystkie ważyły aż 25 kilogramów.

Podsumowanie akcji odbyło się w czwartek 19 października. Za ofiarność i dobroć dziękował dzieciom, ich nauczycielom i rodzicom przedstawiciel Towarzystwa "Nasz Dom" Dariusz Michalczyk, który był pod wrażeniem tego, że w tak małej, mającej zaledwie 58 uczniów szkole, udaje się osiągać tak dobre wyniki.

- To piękne, że potraficie dzielić się miłością i pomagać słabszym - chwalił uczestników akcji.

Goście przybyli na uroczyste podsumowanie obejrzeli inscenizację "Przygody Pinokia" w wykonaniu uczniów, a potem najmłodsi wraz z opiekunami udali się do przystani kajakowej nad rzeką Omulew na ognisko z kiełbaskami. Według Tadeusza Redynka udział w akcji przynosi wiele pozytywnych efektów.

- Wpływa integrująco na szkolną społeczność i ma szereg walorów wychowawczych. Sporo dzieci uczestniczących w przedsięwzięciu deklaruje, że zostanie wolontariuszami i będzie pomagać innym - mówi Tadeusz Redynk.

W całym kraju do akcji włączyło się ponad 4 tysiące szkół. W ubiegłym roku w ramach "Góry Grosza" zebrano w sumie 1,5 mln złotych.

(łuk)

2006.10.25