Bywa złocisty, czasami ciemny, gęsty albo rzadki, pachnie sadami, lasami i ukwieconymi łąkami. O jego walorach smakowych chyba nikogo nie muszę przekonywać. Każdy też wie, że jest zdrowy, ale nie każdy zdaje sobie sprawę, że właściwości lecznicze i odżywcze miodów są różne. Wpływ na to ma pora roku i pogoda, przy jakiej powstawał i był zbierany, sposób jego przechowywania, a także rodzaj roślin z kwiatów, których pszczoły spijały nektar lub zbierały spadź. Stosowany jest w leczeniu przeziębień, chrypki, kaszlu, zapalenia gardła i zatok, astmy, kataru, dreszczy, podwyższonej temperatury. Gryczany, lipowy i spadziowy działa odkrztuśnie, a przy katarze siennym poleca się wielokwiatowy. Miód działa przeciwzapalnie, regenerująco, przeciwbólowo, przeciwbakteryjne. Stosowany zewnętrznie przyspiesza gojenie ran, oparzeń i odmrożeń, zabezpiecza je przed zakażeniem bakteriami i drobnoustrojami. Jest on antybiotykiem. Jednak w ramach terapii należy stosować go regularnie, nawet miesiącami. Co ciekawe, aktywność antybiotyczna miodu wzrasta nawet do 220 razy pod wpływem wody i temperatury, ponieważ wówczas wydziela się z niego woda utleniona, która zabija bakterie, grzyby i pierwotniaki.

Pamiętajmy, że dodając go do herbaty czy mleka należy poczekać aż przestygnie do ok. 40oC, inaczej zniszczymy wartościowe enzymy i hormony. Przechowując miód pszczeli najlepiej wybrać miejsce suche, ciemne o temp. ok. 18oC. Miód, zwłaszcza spadziowy, reguluje pracę serca, rozszerza naczynia wieńcowe, obniża ciśnienie krwi, zapobiega miażdżycy i polepsza krążenie. Rzepakowy dodatkowo wzmacnia mięsień sercowy i leczy zaburzenia rytmu serca. Akacjowy i wrzosowy działa moczopędnie, sprzyja zmniejszaniu obrzęków spowodowanych niewydolnością nerek, wrzosowy ponadto leczy prostatę. Najlepiej w ciągu dnia popijać rozcieńczony w wodzie z dodatkiem soku cytrynowego i łyżeczki oliwy. Miód stosuje się w leczeniu nerwic, apatii, depresji, pobudzenia lub wyczerpania nerwowego, nadpobudliwości (szczególnie dzieci). W tych chorobach podaje się duże dawki miodu, głównie gryczanego, spadziowego i lipowego, który jest także najlepszy na bezsenność. W stanach osłabienia fizycznego czy psychicznego oraz obniżonej odporności poleca się malinowy i spadziowy z dodatkiem wody i cytryny. Gryczany pomaga przy niedoborach żelaza, złamaniach, w czasie rekonwalescencji po zabiegach operacyjnych w dawce ok. 10 łyżek dziennie. Jest on także środkiem wspomagającym w terapii przeciwnowotworowej. Wielokwiatowy stosuje się przy anemii, a przy schorzeniach stawów spadziowy. Należy wspomnieć także o wyjątkowo dużej skuteczności miodu lipowego w leczeniu schorzeń ginekologicznych. Przy cukrzycy dobrze spożywać spadziowy. Miód reguluje czynności trawienne żołądka, jest niezastąpiony przy nadkwaśności, poprawia przemianę materii, przyspiesza gojenie wrzodów, poprawia łaknienie, pobudza pracę jelit. Zmniejsza także niekorzystne działanie używek, takich jak kawa, herbata, tytoń, alkohol. Efekt żółciopędny daje zwłaszcza miód rzepakowy, zaś dwie łyżki akacjowego rozcieńczone wieczorem w szklance letniej wody i wypijane rano na czczo regulują trawienie, pomagając zwłaszcza przy zaparciach oraz biegunkach. Jak więc widać, tych wspaniałych owoców pracy pszczół, jakimi są miody, można używać nie tylko jako zamienniki cukrów, ale przede wszystkim jako naturalnych leków. Trzeba tylko wiedzieć, w jaki sposób je stosować, aby nie zniszczyć ich właściwości, i który z nich, w jakich dolegliwościach nam pomoże.

Kinga Karalus

2006.08.16