W miniony poniedziałek w ręce policjantów wpadło dwóch nietrzeźwych kierowców. W zatrzymaniu jednego z nich pomógł mieszkaniec Ostrołęki, który swoim autem "przyblokował" pijanego pirata drogowego.

W poniedziałek 9 stycznia na trasie Szczytno - Olszyny 46-latek z gminy Świętajno, kierując oplem corsą, poruszał się bez świateł i pod prąd. Na jego zachowanie zwrócił uwagę inny kierowca z volvo. Mieszkaniec Ostrołęki dał sygnał piratowi drogowemu, aby ten się zatrzymał. Mężczyzna postawił swój samochód w taki sposób, aby uniemożliwić 46-latkowi wyjazd. Kiedy podszedł do niego i poprosił o opuszczenie szyby, poczuł silną woń alkoholu. Nie zastanawiając się, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i wezwał policję. Kierujący oplem został zatrzymany. Badanie wykazało u niego dwa promile alkoholu w organizmie. Tego samego dnia na ul. Władysława IV w Szczytnie kierujący daewoo 32-letni mieszkaniec gminy Jedwabno poruszał się niewłaściwą stroną drogi, zmierzając czołowo na jadącą z przeciwka hondę. To doprowadziło do zderzenia się samochodów lusterkami. Okazało się, że 32-latek był nietrzeźwy, miał w organizmie ponad dwa promile. W tym przypadku właściwą postawą nie wykazał się pasażer daewoo. Miał on uprawnienia do kierowania pojazdem i nie był pod wpływem alkoholu, a mimo to pozwolił pijanemu 32-latkowi prowadzić. Obaj zatrzymani kierowcy za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.

(ew)