Specjalna komisja powołana przez radnych ma ustalić przyczyny i winnych zaniedbań skutkujących nałożeniem na gminę kar sięgających miliona złotych.

To woła o pomstę do niebaKary nałożone na gminę Świętajno za niedotrzymanie terminów wydawania decyzji, niezrealizowanie na czas inwestycji oraz błędy w ich rozliczeniu to temat numer jeden w dyskusjach przedstawicieli lokalnych władz i osób żyjących sprawami samorządu.

Temat ten zdominował sesję Rady Gminy w miniony piątek. - Wychodzi na to, że trzeba będzie zamknąć funkcjonowanie tej gminy i tylko łatać te dziury, które poprzednia władza nam pozostawiła – mówił radny Jerzy Fabisiak. Zapowiadał, że nie spocznie, dopóki nie dowie się jaka była przyczyna zwłoki w wydawaniu przez urząd decyzji, w tym jedna sięgająca 90 dni. Nie dość, że poszkodowanymi byli inwestorzy, którzy musieli opóźnić rozpoczęcie robót, to jeszcze gmina z pieniędzy podatników musi zapłacić liczne kary, w tym najwyższą przekraczającą 40 tys. zł. - To się w głowie nie mieści. Musimy wiedzieć, dlaczego tak się stało, żeby powiedzieć to naszym wyborcom, bo oni czytają i pytają, a ja mimo najszczerszych chęci odpowiadam im - nie wiem.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.