Opiekunka socjalna Agnieszka Pych uratowała z pożaru domu w Tylkowie dwoje starszych, schorowanych ludzi. W minionym tygodniu za tę bohaterską postawę dziękowali jej burmistrz i przewodnicząca Rady Miejskiej w Pasymiu.

Skromna bohaterka
Postawa Agnieszki Pych (z prawej) została doceniona przez władze Pasymia

Przypomnijmy. W środę 10 października w dwurodzinnym domu w Tylkowie wybuchł pożar. Jako pierwsza zauważyła go zajmująca się mieszkającą tam parą schorowanych, starszych ludzi, opiekunka socjalna Agnieszka Pych. Kobieta, zachowując zimną krew, wyprowadziła swoich podopiecznych na zewnątrz i wezwała służby ratunkowe. W rozmowie z „Kurkiem” zapewniała, że nie zrobiła nic nadzwyczajnego.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.